Nie skaczę na bungee. Nie latam na paralotni. Wspinanie się bez zabezpieczeń po pionowych ścianach też nie jest moją pasją. Nawet na deskorolce nie jeżdżę. A mimo to nie są mi obce ekstremalne doznania. Znalazłem swój własny sposób na „jazdę po bandzie” i smakowanie...
Moje pierwsze doświadczenie związane z Azją to chyba fascynacja… postacią doktora Paj – Chi – Wo z „Akademii Pana Kleksa”. Nie wiem dlaczego, ale strasznie mi się ten gość podobał. Wyglądał tak dziwnie i śpiewał piosenkę, która w zakamarkach mojej głowy krąży do dziś:...
Niektórzy dla zabawy męczą się biegając w ultramaratonach. Inni hobbystycznie startują w triatlonach w deszczu. Są tacy, co dla poprawy nastroju dźwigają ogromne ciężary. Ja, od czasu do czasu, w ramach ekstremalnej rozrywki kupuję sobie „jedzeniowe hardcore’y”....
W moim ukochanym „Misiu” pojawia się legendarny fragment: „Parówkowym skrytożercom mówimy nie!”. Ja parówkowym skrytożercom mówię zdecydowane „tak”. Sam za parówkowego skrytożercę się uważam. Ba, powiem więcej, nie jestem skrytożercą. Lubię parówki i nieraz, nawet w...
Pamiętam czasy, gdy pomidory były produktem prawie luksusowym. W sklepach, na targowych straganach pojawiały się jedynie w sezonie. I mimo tego, że nie były dostępne ot tak, kiedy tylko miało się na nie ochotę, już jako dzieciak mocno je pokochałem. A może to właśnie...